Nagroda DEBIUT W TR dla Klaudii Hartung-Wójciak!
21.11.2016
foto: Marta Walocha
Nagroda DEBIUT W TR dla Klaudii Hartung-Wójciak
20 listopada 2016 roku na zakończeniu 6. Forum Młodej Reżyserii organizowanym przez Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie, zostało ogłoszone nazwisko laureatki drugiej edycji nagrody TR Warszawa – DEBIUT W TR. Tegoroczne wyróżnienie otrzymała Klaudia Hartung-Wójciak, studentka III roku Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST, która w ramach OFF FORUM pokazała spektakl „Tkacze – historia jak z życia wzięta, a przez to bardzo smutna“ na podstawie „Tkaczy” Gerharta Hauptmanna z udziałem Dominiki Feiglewicz, Sebastiana Grygo, Justyny Janowskiej, Filipa Jasika, Emilii Korsak, Izy Kubrak i Martyny Krzysztofik.
Nagroda DEBIUT W TR została powołana w listopadzie 2015 roku. W ramach wyróżnienia wybrany twórca/twórczyni otrzymuje propozycję wyreżyserowania spektaklu w TR Warszawa w kolejnym sezonie artystycznym. Pierwszym laureatem nagrody przyznanej 22 listopada 2015 roku jest Jędrzej Piaskowski, którego spektakl realizowany w ramach DEBIUTU W TR będzie miał premierę w kwietniu 2017 roku w TR Warszawa.
TKACZE – HISTORIA JAK Z ŻYCIA WZIĘTA, A PRZEZ TO BARDZO SMUTNA na podstawie „Tkaczy” Gerharta Hauptmanna
reżyseria: Klaudia Hartung-Wójciak – III rok Wydziału Reżyserii Dramatu PWST w Krakowie
opieka artystyczna: Maciej Podstawny
występują: Dominika Feiglewicz, Sebastian Grygo, Justyna Janowska, Filip Jasik, Emilia Korsak, Iza Kubrak, Martyna Krzysztofik
opracowanie muzyczne: Daniel Malchar
Tkacze. Historia jak z życia wzięta, a przez to bardzo smutna to projekt inspirowany „Tkaczami” Gerharta Hauptmanna. Tekst wydany w 1893 roku, dotyczący powstania tkaczy śląskich z rejonu Gór Sowich w 1844, stanowi dla twórców punkt wyjścia do postawienia pytania o specyfikę podziałów klasowych we współczesnym społeczeństwie polskim oraz do prześledzenia obecnych dróg kanalizowania energii buntu i protestu. Odwołując się do XIX-wiecznych ruchów robotniczych twórcy pytają, czy narastająca frustracja o podłożu ekonomicznym jest w stanie przywrócić potencjał rewolucyjny w dzisiejszym społeczeństwie – społeczeństwie w którym tendencje wspólnotowe są już zaspakajane przez normatywizacje w ramach polityki pamięci, sytemu etycznego czy pola symbolicznego; i czy dzisiejsza lewica i sztuki performatywne poza dyskursywizacją problemów społecznych są w stanie dialogować ze społeczeństwem, o którym mówią oraz czy w ogóle potrafią jeszcze być atrakcyjne?